poniedziałek, 8 czerwca 2009

trudne słowa trudne znaczenie

Po dłuższej nieobecności spowodowanej wieloma czynnikami czas w końcu coś napisać. Dużo sie ostatnio działo-wczoraj wybory do Parlamentu Europejskiego mam nadzieję że większość(przynajmniej z tych młodszych ludzi)poszła zagłosować i spełniła swój jakby nie patrzeć obowiązek. Maj minął niepostrzeżenie, przyniósł wiele emocji i zamknął trochę różnych spraw jednak wszystkie ostatnie miesiące nie maja porównania do tego co przyniósł czerwiec... dopiero początek tego miesiąca a wydarzyło sie tyle istotnych spraw co przez ostatnie pół roku. Papiery do obrony złożoneż czas, który objawił swoje mroczne oblicza. Choroba, złe samopoczucie i dziwne zaskakujace niemiłe wręcz bolesne prawdy się ujawniły które były skrywane grą iluzji od dwóch lat. Owszem prawda boli tyle, że mniej jeśli sie juz usłyszy od razu a rozmowa szczera to podstawa wszystkich związków międzyludzkich. Manipulatorom mówię nie!!! zwykła przyzwoitość i godność zanika wśród społeczeństwa. Na każdym kroku jesteśmy oszukiwani, manipulowani a rzeczy poważne są sprowadzane do błachostek o których się szybko zapomina bo dla kogoś są niewygodne i nieważne, że ktos inny z tego powodu przeżywa życiowa tragedię, porażkę. Seks stał sie towarem a rzeczy naprawde ważne przestały być istotne, każde żyje wygodnie dla siebie zapominając o innych albo usprawiedliwiając rzeczy których nie można tak naprawdę usprawiedliwić. Wszystko jest spłycone do granic możliwości i cierpliwości. Nigdy więcej... nigdy...